Zbierałam ostatnio czterolistne koniczyny, nadal zbieram, relaksuje mnie to. Przyszedł mi do głowy pomysł jak wykorzystać je w słusznej sprawie i wesprzeć piękną inicjatywę Fundacji Peruna – budowę woliery dla małych ptaków na rozlatanie i zdziczenie. Zatem łączę ususzone czterolistne koniczyny ze złotem 23 3/4 ct i robię mini obrazki na szczęście.
Tutaj koniczyny prosto z krzaczka 🙂
A poniżej możecie się pobawić w szukanie 🙂
Tu powinniście dostrzec przynajmniej dwie 🙂 Zdjęcie zrobiłam na Salwatorze
Ten skrawek trawnika sfotografowałam w parku kieszonkowym przy Łobzowskiej
Kępka z Sikornika. Znajdziecie w niej dwie czterolistne koniczynki