Pierwszym zwierzęciem, które przypłynęło na płótno był rekin, potem pojawiały się kolejne. Tak więc następny był lew/kuropatwa, pies/delfin, byk… No cóż, próbowałam, ale nie udaje mi się policzyć ile ich jest. Niektóre są wyraźne, inne w zarysach, a im dłużej patrzę, tym więcej się ich wyłania.
!["Pasterz" (rekin i inne), tempera na płótnie 100x70 cm, Dorota Szpil, 2021](http://szamanka.eu/wp-content/uploads/2021/04/sf_V0P1620.jpg)
!["Pasterz", fragment z dłonią, Dorota Szpil, 2021](http://szamanka.eu/wp-content/uploads/2021/04/sf_V0P1622.jpg)
![Pasterz, fragment z kormoranem, Dorota Szpil, 2021](http://szamanka.eu/wp-content/uploads/2021/04/sf1_V0P1625.jpg)
„Za tobą pójdę jak na bal, nie obejrzę się
Nikt mnie nie zatrzyma, nie zatrzyma mnie.
Niczego mi nie będzie żal, pójdę tak jak w dym
(…)
![](http://szamanka.eu/wp-content/uploads/2021/04/sf-20210406_135304.jpg)