Pierwszy autoportret namalowałam w marcu 2016 roku (zdjęcie znajdziecie na dole wpisu). Teraźniejsze selfie, zupełnie niezamierzenie, jest jakby kolejną wersją tamtego, widzę w nim dużo podobieństw, ale i sporo dopowiedzeń. Ponieważ jest zdecydowanie większy od poprzedniego, na żywo robi super wrażenie. Cholernie się sobie podobam w tej wersji! Ciekawa jestem Waszych …
– Śniłaś mi się.– Jak?– Patrzyłaś mi w oczy.– Co czułeś?– Przyjemność. A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć. Antoine’a de Saint-Exupéry, „Mały książę” „Czy doświadczasz częstych i powtarzających się dramatów w bliskich relacjach? Czy względnie nieistotne przyczyny powodują gwałtowne kłótnie i emocjonalne dramaty?U podłoża takich doświadczeń leży …
„Instynkt” mnie poniósł, ale też cały czas nade mną czuwał, jak to instynkt. Szkic nanosiłam na gorąco i obiema rękami równocześnie. Obraz namalowałam na aukcję charytatywną dla Aldony Budek, na jej leczenie i niezbędny sprzęt rehabilitacyjny. Aukcja dostępna jest na Facebooku na grupie Sztuka Pomocy. Instynkt w zbliżeniach Wrzucam link na …
