Waga

Nie umiałam zamknąć tego portretu w słowie. „Anioł”? – najprostsze, ale nie to. Wydawało mi się, że to „Epitafium”, „Watch”, „Przystań”… Ale wszystkie te słowa były jakby odłamkami czegoś innego. Dopiero „Wadze” udało się go jako tako pomieścić, jako tako, bo, jak dla mnie, pojemność słów jest mniejsza od pojemności obrazów. Znajdźcie w nim co chcecie. Tak czy owak, zapewne usłyszycie jego: „sprawdzam”.

"Waga", portret duszy; postać anioła; tempera na desce; Dorota Szpil, 2020
„Waga”, portret duszy, tempera na desce 19,5×28 cm; Dorota Szpil, 2020
Twarz anioła; fragment portretu duszy; "Waga"

Portret namalowałam na desce z kowczegiem tj. zagłębieniem w jej środkowej części. To drugi taki, pierwszym była „Puma”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top