Zielone światła Judi

Do portretu Judi Dench zaprowadziły mnie… zielone światła zórz nad Islandią. Czy Judi ma cokolwiek wspólnego z Islandią? Nie wiem.
Jej portret nie jest pierwszym, który mnie zaskoczył, podobnie rzecz się miała choćby z portretem mojej babci.
A przy okazji: w Internecie znalazłam ciekawą informację o tym, że imię nadało Judith popularne w latach trzydziestych medium. Może jej dusza po prostu lubi rozmawiać z takimi jak ja? 😉

"Zielone światła Judi", Dorota Szpil, 2021
„Zielone światła Judi”, tempera na płótnie, 100×60 cm, Dorota Szpil, 2021
Fragment portretu "Zielone światła Judi", Dorota Szpil, 2021

I don’t think anybody can be told how to act. I think you can give advice. But you have to find your own way through it.

/”Nie sądzę, żeby komukolwiek można było powiedzieć, jak ma się zachowywać. Myślę, że można dać komuś radę. Ale każdy musi znaleźć własną drogę”.
/Judi Dench

Fragment portretu "Zielone światła Judi", Dorota Szpil, 2021
Fragment portretu "Zielone światła Judi", Dorota Szpil, 2021
"Zielone światła Judi", Dorota Szpil, 2021

Osobiście bardzo lubię jej królową Wiktorię z „Powiernika królowej” (2017 r.), więc niniejszym polecam Wam film.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top