Jestem
Autoportret, który zamieściłam w poprzednim wpisie ewoluował. Jak to wyglądało od strony plastycznej, zobaczycie na zdjęciach poniżej. Pierwsze zdjęcie to częściowo zdarta wcześniejsza twarz. Każde kolejne to fragment ścieżki. Ścieżka była długa, więc sfotografowałam tylko nieliczne jej etapy. Bo etapem jest choćby mała zmiana w oku – inny błysk niesie …